teen vogue

Nie oceniaj książki po okładce. Tak mówią. Nie sprawdza się to jednak w przypadku tej książki, której okładka składa obietnicę czytelnikowi która brzmi mniej więcej tak:

zdradzę Ci kilka sekretów, poznam Cię z ludźmi którzy dobrze znają się na swojej pracy, sprzedam Ci parę dobrych rad, jestem kolorowa i mam dużo ładnych obrazków

Faktycznie jest tu wszystko to co obiecała mi okładka, dlatego będę żyła z nią w zgodzie i postaram się niczym nie upaprać.

Otwierając książkę nie da się nie zauważyć ok. 40miniaturek okładek 'Teen Vogue', to budzi wyobraźnię, każdą obejrzałam bardzo skrupulatnie. Strona tytulowa, opisy, spis treści, krótki wstęp i zaczyna się.

Pierwszy rozdział, zawiera krótkie (a więc nie nużące) wywiady z projektantami. Dowiesz się, np. jak obudził się projektancki duch Marca Jacobsa, kto pomagał Alexandrowi Wang, jak wyglądała ich droga do sławy, skąd biorą inspiracje oni i wielu innych.

Kolejny rozdział poświęcony jest redaktorom magazynów o modzie. Jak to się stało, że znaleźli się własnie tam a nie stanęłi w miejscu, co dodało im siły i jak ich zawodowe marzenia stały się rzeczywistością.

Trzecia część przedstawia znanych stylistów i ich wewnętrzny świat, który przedstawiają na stylizacje gwiazd, na pracę na sesjami zdjęciowymi.

Modelki są tematem kolejnego rozdziału książki. Jest to chyba najbliższa większości z nas część świata mody. To właśnie ich twarze i ich ciała są na zdjęciach, wybiegach, to właśnie modelki utożsamiamy z pewnymi stylami czy wyobrażeniami o tym jak wygląda świat mody. Zdjęcia, podpowiedzi, mimo wszystko, ten rozdział jest niestety najkrótszy, myślę że w tej kwestii mogli się bardziej postarać bo tu ciekawostek mogłoby być naprawdę dużo.

Rozdział Uroda dotyczy branży kosmetycznej. Jak powstawały makijaże z najlepszych okładki, jaka jest recepta na dobry makijaż? Przeczytaj co mają do powiedzenia na ten temat Gucci Westman czy Jemma Kidd.

"Jak zostać fotografem mody? W tym rozdziale dwunastu znanych fotografów opowiada historię swojej kariery i udziela cennych rad. Poza tym możesz odkryć pokrewne zawody." Tak zapowaidany jest rozdział Zdjęcia i lepiej tego określić nie moża.

Ostatni rozdział, Dodatek, to zbiór adresów, słownik i notatnik. Fajne podsumowanie, bardzo trafiony jest notatnik, mimo, że z ciężkim sercem pisałam po nowej książce, już wiem, że to przydatne.

Każdy rozdział podsumowuje niezbędnik dla każdego z opisanych zawodów. Całkiem fajna sprawa, daje ogólny i obrazowy widok na to, czego potrzebujesz. Łatwo wtedy porównać swój stan narzędzi do tych potrzebnych, łatwiej wtedy zastanwoić się, np. nad tym czy faktycznie chcę być stylistą skoro nigdy sama z siebie nie sięgnęłam po nic z tej listy? Łatwiej postawić pytanie, a jeszcze prościej na nie wtedy odpowiedzieć.

Cała książka jest naprawdę bardzo ciekawa, zawiera dużo propozycji ksiażkowych, ciekawych filmów, które inspirowały najlepszych. Forma bardzo trafiona, moda opiera się na tym co widzimy, więc duża ilość zdjęć, kolorowy tekst, zróżnicowana czcionka i ciekawa forma 'notatek'/'fiszek' umila lekturę i jest przyjemna dla oka. Wszystko to tworzy fajną całość i nie ma w tym kiczu.